LOADING DATA
Wilcy
Members | |
---|---|
Current | |
Shadock | Vocals, Guitars, Bass (2013-present) |
Member(bands): Acrybia, Carnes, Damage Case, WorstGod, Łukasz Radecki, Agalirept, Deadthorn, Untamed, Duch Lasu, Nolia, The Arkham, North, Forecast | |
Kozak | Drums (2014-2016, 2019-present) |
Member(bands): Betrayer, Deadthorn, Armagedon, Immense Decay, Forecast | |
Grimmar | Guitars (2015-present) |
Member(bands): Acrybia, Goathorns, Winter Sorrow, Armagedon, Carnes | |
Sagoth | Bass (2017-present) |
Member(bands): Carnes, Hunger, WorstGod, Goathorns, Nocturn Inferi, Children of the Worse God | |
Past | |
Abadon | Guitars (2013-2015) |
Member(bands): Forecast, Acrybia |
# | Discography | Type | Year | |
---|---|---|---|---|
1 | Poganica (1034-1038) | Demo | 2013 | Show album |
2 | Poganica (1034-1038) | Full-length | 2015 | Show album |
3 | Martwe zakątki Nawii | Single | 2017 | Show album |
4 | Żertwa | Full-length | 2018 | Show album |
Poganica (1034-1038)
Members | |
---|---|
Shadock | Vocals, Guitars, Bass, Drum programming |
Tracks | |||
---|---|---|---|
Side A | |||
1. | Wilcy (Preludium) | 02:49 | |
(loading lyrics...) | |||
2. | Bezlitosna wiara | 02:39 | Show lyrics |
Bolesław II Mieszkowiec po śmierci ojca swego, Mieszka II Lamberta, został koronowany na króla Polski podczas uroczystości w Gnieźnie. Obawiał się o swoją pozycję w państwie, które stawało się coraz bardziej zależne od Niemiec, dzięki Rychezie, żonie Lamberta i matce Mieszkowca. Kobieta owa jeszcze za panowania Mieszka II została wygnana z kraju, uciekając wraz z insygniami królewskimi. Dzięki naciskom duchownych i możnych powróciła, coraz usilniej wprowadzając wiarę chrześcijańską, brutalnie i krwawo tłumiąc wszelkie przejawy buntu. Kraj osłabiony po licznych wojnach, rozdarty wewnętrznie, nękany głodem i chorobami stał na skraju upadku. Dlatego też Bolesław II wygnał matkę, która uciekła ponownie zabierając koronę królewską. Kraj we krwi Ojców ziemie Zdobi już szubienic las Zamiast dziadów gajów świętych Krzyży czarnych stoi rząd Komu życie, komu śmierć Jaki bóg dziś rządzi tu Jakie prawo, jaki sąd Kraj toczy się na dno Bożków bij! W piekle gnij! Gaje tnij! Boga czcij! Albo gardło daj! Osłabiony biedny lud Pogardzany przez przybyszów Którzy w szatach z krzyżem Mówią obco o miłości Zamiast której niosą śmierć |
|||
3. | Poganica | 06:26 | Show lyrics |
Słowo poganin wywodzi się od łacińskiego słowa „paganus” oznaczającego wieś, gminę. Wiązało się to z tym, że w Imperium Rzymskim mieszkańcy wiosek przyjmowali wiarę chrześcijańską później niż obywatele miast. Stąd paganus sprowadzało się do nie-chrześcijanina. Dziś za sprawą chrześcijańskiej propagandy pogaństwo kojarzy się jednoznacznie z pradawnymi religiami, do których należały również wierzenia naszych słowiańskich przodków. Rzadko zdarza się by wiara i obrządki były tak silnie powiązane z poszanowaniem przyrody i nastawieniem na koegzystencję świata zwierząt i roślin, gdzie człowiek jest jedynie elementem, nie panem i władcą ziemi, a słowem kluczem jest - równowaga. Boże nieba, boski kowalu! O Swarogu, prowadź mnie! Niechaj prawo twe mnie wiedzie! Niech prawicę wzmocni mą! Jeśli zechcesz niech mnie wezwie Władca Nawii przed oblicze swe Niechaj Nyja mnie osądzi Czy odrodzić mogę się Jeśli zechcesz niechaj Weles wezwie mnie Lecz nie pozwól, proszę, bym pod obcym znakiem legł! Ale wcześniej, o Swarogu! Pozwól bronić ziemi swej Niech synowie twoi ześlą Na mnie siłę bym do boju szedł Niechaj Perun gniew mój wspiera Niechaj ogień Swarożyc rozpala Niechaj Dadźbóg zawsze chroni Dom, o który walczyć chcę! Jeśli zechcesz niech mnie wezwie Władca Nawii przed oblicze swe Niechaj Nyja mnie osądzi Czy odrodzić mogę się Jeśli zechcesz niechaj Weles wezwie mnie Lecz nie pozwól, proszę, bym pod obcym znakiem legł! Tu słońca mego blask! Tu drzew moich szum! Tu rzek moich plusk! Niepotrzebny mi łaciński krzyż! Tu wzgórz moich szlak! Tu dębów moich szyk! Tu mych ojców kraj! Niepotrzebny mi z kościołów błysk! Tu księżyca blask! Tutaj wilków zew! Tu niedźwiedzia ryk! Niepotrzebny mi łaciński śpiew! Tu słońca blask! Tu drzew szum! Tu ojców kraj! Niepotrzebny tu żaden krzyż! |
|||
4. | Kraj we krwi | 03:25 | Show lyrics |
Wiara chrześcijańska na ziemiach polskich była wprowadzana w sposób brutalny i wyjątkowo okrutny. Na przykład słynne wybijanie zębów za jedzenie mięsa w piątek było tak naprawdę karą najlżejszą, bowiem nierzadko winni tego czynu byli skazywani na śmierć, lub z całą rodziną sprzedani w niewolę, nawet arabskim kupcom. Kara śmierci za jedzenie mięsa obowiązywała również psy domowe. Warto zaznaczyć, że w kraju zniszczonym licznymi wojnami porcja upolowanego mięsa mogła zadecydować o życiu całej rodziny, często wygłodzonej i chorej. Kara niewoli dotykała także oraczy i rolników, którzy pracowali w niedzielę i święta. Dodam, że prości ci ludzie nie znali kalendarza, nie rozróżniali więc dni tygodnia, ani tym bardziej odgórnie ustalonych świąt. Sprawę komplikował jeszcze fakt, że południowe rejony państwa zaczęły wyznawać chrześcijaństwo słowiańskie, zwane również cyrylo-metodiańskim, jeszcze za czasów Mieszka I. Chrześcijanie obrządku rzymskiego nie znali litości i dla nich, wprowadzając nową wiarę siłą, gwałtem, strachem i represjami. Miłosierdzia krwawy blask Nowy bóg przynosi śmierć Zamiast łaski okrutny kat Miast nadziei gwałt i gniew Tępiony lud w niewolę gna Arabskich psów Przestrzegać każą nowych praw Których nikt jeszcze nie pojął Za mięsa kęs natychmiast śmierć Choć nie rozumiesz jaki to dzień Zawiśniesz na sznurze Jak każdy kto nie uzna boga krzyża Na południu mówią o zbawieniu Lecz ruskich przykazań nie wolno znać Siłą i gwałtem przynoszą miłość Rodzimowierców czas gnać Gwałt i śmierć To krzyża cień Na ojców naszych ziemię padł Kradzież i mord Przemoc i gniew Płonie w ogniu stary ład |
|||
5. | I zapłaczą knieje (Interludium) | 01:11 | |
(loading lyrics...) | |||
6. | Bolesław II Zapomniany | 06:36 | Show lyrics |
Zagłodzony i zastraszony lud, rozsierdzony polityką Rychezy, stanął zbrojnie przeciwko chrześcijańskiej religii. Antychrześcijański ogień pochłonął kraj, zalewając go falą zbrodni i okrucieństwa, bowiem neopoganie z wściekłością mordowali księży i zakonników, burzyli kościoły i klasztory, chrześcijanie w odwecie dokonywali jeszcze brutalniejszych i pokazowych masakr ludności cywilnej. Bolesław II Mieszkowiec, koronowany król Polski, w pełni świadom swej decyzji stanął na czele ludu, prowadząc go przeciwko Kościołowi i duchowieństwu, oraz wszystkim, którzy stanęli mu na drodze. Obrzucony klątwami, wzgardzony przez innych władców Europy, przez cztery lata dowodził rebelią, której celem było wyplenienie chrześcijan z ziem Ojczyzny. Jam Bolesław jest Mieszkowiec Matką mą zdrajczyni jest Dziada tron zachwiany już przesądzony los jest mój Wiarę ojców tępią tu Czy mój lud gnębić mam? I jak matka wieszać go? I w niewolę obcych Oddać sól tej ziemi? W imię jakich prawd Mordować swoich ludzi wolno mi? Obyczajów odwiecznych wyprzeć się nie wolno Światowidzie prowadź mnie! Perunie chroń wraz ze mną ziemie swe! Na Dadźboga! Na Jaryłłę! Jarowicie wesprzyj nas! Swarożycu niech twój blask pozbawi życia tych co bredzą o światłości! Razem z ludem na kościoły! Razem z ludem palić krzyż! Razem z ludem król Bolesław! Pogańskiego buntu znak! Światowidzie prowadź mnie! Perunie chroń wraz ze mną ziemie swe! Na Dadźboga! Na Jaryłłę! Jarowicie wesprzyj nas! Swarożycu niech twój blask pozbawi życia tych co bredzą o światłości! Wyklną mnie jedynie ci, których prawd ja nie uznaję wybijemy wszystkich tych co bezczeszczą święte gaje Wiarę ojców i swój kraj Chronić będę przed upadkiem W ogniu spłonie nowy ład Siłą brońmy to co stare Precz z Chrystusem! Precz z ich krzyżem! Światowidzie prowadź mnie! Głodni ludzie, wojny czas Pieniądze idą na kościoły Bunt tłumiony krwawo jest Chrześcijaństwa brutalny gest Czego zmienić nie potrafią Zamordują! Czego pojąć nie umieją Zniszczą! Bronić będę tego co kocham Bronić będę tego w co wierzę Nie zezwolę by ojców ziemię kalał Udręczony językiem kłamstw i pieniądza bóg |
|||
7. | Gniew Bolesława | 04:42 | |
(loading lyrics...) | |||
8. | Mordercy religii kłamstw | 04:43 | Show lyrics |
Powstanie dowodzone przez króla Bolesława II-go, zwanego przez sąsiadów Okrutnym, okazało się solą w oku całego Kościoła. Dlatego też nasłano skrytobójców, którzy podstępnie otruli młodego władcę. Nie wystarczyło to jednak duchowieństwu. Najpierw doprawiono mu przydomek Okrutnego (choć stosował dokładnie te same metody brutalnej walki co chrześcijanie), później wykreślono go z historii. Kolejni kronikarze albo w ogóle o nim nie wspominali (jak Gall Anonim), albo celowo przeinaczali fakty, by upokorzyć władcę (w tym przodowali Wincenty Kadłubek i Jan Długosz) i ostatecznie usunąć z pocztu władców. Kłamstwa Kościoła pokutują do dnia dzisiejszego, a istnienie Bolesława II Zapomnianego wciąż przez wielu uznawane jest za legendę. Coraz więcej jednak dowodów i faktów odnalezionych w innych kronikach ukazuje prawdę, o której zapomnieć nie wolno. Polska miała pogańskiego władcę, który z dumą walczył o religię przodków, za co został zamordowany i na wieki potępiony i upokorzony przez chrześcijan. Czas osądzić tych co giną za swą wiarę i swój kraj Czas ukarać ich za czyny Których nie mogli nie popełnić Czas osądzić ich za wiarę w swój kraj Świadom swych praw Wierny swym bogom Naprzeciw światu Naprzeciw kłamcom Broniłem ojców mej ziemi i wiary Okrucieństwem na okrucieństwo odpowiadałem Bo religia krzyża Tylko przemocy język zna Zamknęli mi usta Zamknęli mi oczy Zdradziecko jak zawsze Otruli mnie! Mordercy kościoła Na cześć ich wiary Krew na rękach I krew na ołtarzach Lecz to nie dosyć Religia kłamstw Nie może popierać innowierców Wymazali mnie z kronik Wydarli z historii Kłamstwem sycą lud Lecz ja wciąż żyję W pamięci tych, którym szumi w sercu dębów gaj Bolesław Mieszkowiec Bolesław Okrutny Zapomniany Pogański król apostata Odwieczny kościoła wróg |
|||
9. | Tułacz | 05:43 | Show lyrics |
Pogańskie wierzenia opierają się przede wszystkim na równowadze i koegzystencji człowieka ze światem natury. Złe i dobre demony czekają by nagrodzić lub ukarać nieuczciwych ludzi. Zwraca uwagę specyficzny folklor i mentalność naszych przodków, którzy wierzyli zarówno w przaśnego Piwosznika zaciągającego ludzi do karczm i Nocnicę budzącą w nocy niemowlęta, ale także w straszliwe demony jak Cicha mordująca małe dziewczynki, czy Morowice sprowadzające zarazy i śmierć. Błysk na niebie Ognisty ogon pośród gwiazd mknie Jużci Atwor zysk przyniesie Boś przodkom wierny był Pracowity zbierze plon Sporysz wszak zadbany był Dobrochoczy zaś i Borstuk przez gościńce wiodą mnie Ojców naszych czas Chwały dawnej blask Ojczyzny zew Niech niesie pieśń Mnie nie straszne biesy Didki zawsze dbają bym właściwą drogą szedł Niech Uboże strzeże tych którym dach nad głową dała Dola Mnie Rodzanice pokierowały na szlak bym snuł się między Błędnicami Julki mi kompanami Druhem mi Borowy jest Tu gdzie Płanetnicy wraz z Latawcami Ponad głową kłębią się Strzeż się Drzewic, strzeż Bezkosta Niechaj Dziady wiodą cię Tutaj Cicha grozę sieje Tu Morana i Mrzelc lodem skuwają rzeki Gdzie demonów leśnych mrowie Na tej drodze Na tej ziemi Jest mój dom Ojców naszych czas Chwały dawnej blask Ojczyzny zew Niech niesie pieśń |
|||
10. | Postludium | 00:55 | |
(loading lyrics...) | |||
Side B | |||
1. | Wilcy (Preludium) | 02:49 | |
(loading lyrics...) | |||
2. | Bezlitosna wiara | 02:39 | Show lyrics |
Bolesław II Mieszkowiec po śmierci ojca swego, Mieszka II Lamberta, został koronowany na króla Polski podczas uroczystości w Gnieźnie. Obawiał się o swoją pozycję w państwie, które stawało się coraz bardziej zależne od Niemiec, dzięki Rychezie, żonie Lamberta i matce Mieszkowca. Kobieta owa jeszcze za panowania Mieszka II została wygnana z kraju, uciekając wraz z insygniami królewskimi. Dzięki naciskom duchownych i możnych powróciła, coraz usilniej wprowadzając wiarę chrześcijańską, brutalnie i krwawo tłumiąc wszelkie przejawy buntu. Kraj osłabiony po licznych wojnach, rozdarty wewnętrznie, nękany głodem i chorobami stał na skraju upadku. Dlatego też Bolesław II wygnał matkę, która uciekła ponownie zabierając koronę królewską. Kraj we krwi Ojców ziemie Zdobi już szubienic las Zamiast dziadów gajów świętych Krzyży czarnych stoi rząd Komu życie, komu śmierć Jaki bóg dziś rządzi tu Jakie prawo, jaki sąd Kraj toczy się na dno Bożków bij! W piekle gnij! Gaje tnij! Boga czcij! Albo gardło daj! Osłabiony biedny lud Pogardzany przez przybyszów Którzy w szatach z krzyżem Mówią obco o miłości Zamiast której niosą śmierć |
|||
3. | Poganica | 06:26 | Show lyrics |
Słowo poganin wywodzi się od łacińskiego słowa „paganus” oznaczającego wieś, gminę. Wiązało się to z tym, że w Imperium Rzymskim mieszkańcy wiosek przyjmowali wiarę chrześcijańską później niż obywatele miast. Stąd paganus sprowadzało się do nie-chrześcijanina. Dziś za sprawą chrześcijańskiej propagandy pogaństwo kojarzy się jednoznacznie z pradawnymi religiami, do których należały również wierzenia naszych słowiańskich przodków. Rzadko zdarza się by wiara i obrządki były tak silnie powiązane z poszanowaniem przyrody i nastawieniem na koegzystencję świata zwierząt i roślin, gdzie człowiek jest jedynie elementem, nie panem i władcą ziemi, a słowem kluczem jest - równowaga. Boże nieba, boski kowalu! O Swarogu, prowadź mnie! Niechaj prawo twe mnie wiedzie! Niech prawicę wzmocni mą! Jeśli zechcesz niech mnie wezwie Władca Nawii przed oblicze swe Niechaj Nyja mnie osądzi Czy odrodzić mogę się Jeśli zechcesz niechaj Weles wezwie mnie Lecz nie pozwól, proszę, bym pod obcym znakiem legł! Ale wcześniej, o Swarogu! Pozwól bronić ziemi swej Niech synowie twoi ześlą Na mnie siłę bym do boju szedł Niechaj Perun gniew mój wspiera Niechaj ogień Swarożyc rozpala Niechaj Dadźbóg zawsze chroni Dom, o który walczyć chcę! Jeśli zechcesz niech mnie wezwie Władca Nawii przed oblicze swe Niechaj Nyja mnie osądzi Czy odrodzić mogę się Jeśli zechcesz niechaj Weles wezwie mnie Lecz nie pozwól, proszę, bym pod obcym znakiem legł! Tu słońca mego blask! Tu drzew moich szum! Tu rzek moich plusk! Niepotrzebny mi łaciński krzyż! Tu wzgórz moich szlak! Tu dębów moich szyk! Tu mych ojców kraj! Niepotrzebny mi z kościołów błysk! Tu księżyca blask! Tutaj wilków zew! Tu niedźwiedzia ryk! Niepotrzebny mi łaciński śpiew! Tu słońca blask! Tu drzew szum! Tu ojców kraj! Niepotrzebny tu żaden krzyż! |
|||
4. | Kraj we krwi | 03:25 | Show lyrics |
Wiara chrześcijańska na ziemiach polskich była wprowadzana w sposób brutalny i wyjątkowo okrutny. Na przykład słynne wybijanie zębów za jedzenie mięsa w piątek było tak naprawdę karą najlżejszą, bowiem nierzadko winni tego czynu byli skazywani na śmierć, lub z całą rodziną sprzedani w niewolę, nawet arabskim kupcom. Kara śmierci za jedzenie mięsa obowiązywała również psy domowe. Warto zaznaczyć, że w kraju zniszczonym licznymi wojnami porcja upolowanego mięsa mogła zadecydować o życiu całej rodziny, często wygłodzonej i chorej. Kara niewoli dotykała także oraczy i rolników, którzy pracowali w niedzielę i święta. Dodam, że prości ci ludzie nie znali kalendarza, nie rozróżniali więc dni tygodnia, ani tym bardziej odgórnie ustalonych świąt. Sprawę komplikował jeszcze fakt, że południowe rejony państwa zaczęły wyznawać chrześcijaństwo słowiańskie, zwane również cyrylo-metodiańskim, jeszcze za czasów Mieszka I. Chrześcijanie obrządku rzymskiego nie znali litości i dla nich, wprowadzając nową wiarę siłą, gwałtem, strachem i represjami. Miłosierdzia krwawy blask Nowy bóg przynosi śmierć Zamiast łaski okrutny kat Miast nadziei gwałt i gniew Tępiony lud w niewolę gna Arabskich psów Przestrzegać każą nowych praw Których nikt jeszcze nie pojął Za mięsa kęs natychmiast śmierć Choć nie rozumiesz jaki to dzień Zawiśniesz na sznurze Jak każdy kto nie uzna boga krzyża Na południu mówią o zbawieniu Lecz ruskich przykazań nie wolno znać Siłą i gwałtem przynoszą miłość Rodzimowierców czas gnać Gwałt i śmierć To krzyża cień Na ojców naszych ziemię padł Kradzież i mord Przemoc i gniew Płonie w ogniu stary ład |
|||
5. | I zapłaczą knieje (Interludium) | 01:11 | |
(loading lyrics...) | |||
6. | Bolesław II Zapomniany | 06:36 | Show lyrics |
Zagłodzony i zastraszony lud, rozsierdzony polityką Rychezy, stanął zbrojnie przeciwko chrześcijańskiej religii. Antychrześcijański ogień pochłonął kraj, zalewając go falą zbrodni i okrucieństwa, bowiem neopoganie z wściekłością mordowali księży i zakonników, burzyli kościoły i klasztory, chrześcijanie w odwecie dokonywali jeszcze brutalniejszych i pokazowych masakr ludności cywilnej. Bolesław II Mieszkowiec, koronowany król Polski, w pełni świadom swej decyzji stanął na czele ludu, prowadząc go przeciwko Kościołowi i duchowieństwu, oraz wszystkim, którzy stanęli mu na drodze. Obrzucony klątwami, wzgardzony przez innych władców Europy, przez cztery lata dowodził rebelią, której celem było wyplenienie chrześcijan z ziem Ojczyzny. Jam Bolesław jest Mieszkowiec Matką mą zdrajczyni jest Dziada tron zachwiany już przesądzony los jest mój Wiarę ojców tępią tu Czy mój lud gnębić mam? I jak matka wieszać go? I w niewolę obcych Oddać sól tej ziemi? W imię jakich prawd Mordować swoich ludzi wolno mi? Obyczajów odwiecznych wyprzeć się nie wolno Światowidzie prowadź mnie! Perunie chroń wraz ze mną ziemie swe! Na Dadźboga! Na Jaryłłę! Jarowicie wesprzyj nas! Swarożycu niech twój blask pozbawi życia tych co bredzą o światłości! Razem z ludem na kościoły! Razem z ludem palić krzyż! Razem z ludem król Bolesław! Pogańskiego buntu znak! Światowidzie prowadź mnie! Perunie chroń wraz ze mną ziemie swe! Na Dadźboga! Na Jaryłłę! Jarowicie wesprzyj nas! Swarożycu niech twój blask pozbawi życia tych co bredzą o światłości! Wyklną mnie jedynie ci, których prawd ja nie uznaję wybijemy wszystkich tych co bezczeszczą święte gaje Wiarę ojców i swój kraj Chronić będę przed upadkiem W ogniu spłonie nowy ład Siłą brońmy to co stare Precz z Chrystusem! Precz z ich krzyżem! Światowidzie prowadź mnie! Głodni ludzie, wojny czas Pieniądze idą na kościoły Bunt tłumiony krwawo jest Chrześcijaństwa brutalny gest Czego zmienić nie potrafią Zamordują! Czego pojąć nie umieją Zniszczą! Bronić będę tego co kocham Bronić będę tego w co wierzę Nie zezwolę by ojców ziemię kalał Udręczony językiem kłamstw i pieniądza bóg |
|||
7. | Gniew Bolesława | 04:42 | |
(loading lyrics...) | |||
8. | Mordercy religii kłamstw | 04:43 | Show lyrics |
Powstanie dowodzone przez króla Bolesława II-go, zwanego przez sąsiadów Okrutnym, okazało się solą w oku całego Kościoła. Dlatego też nasłano skrytobójców, którzy podstępnie otruli młodego władcę. Nie wystarczyło to jednak duchowieństwu. Najpierw doprawiono mu przydomek Okrutnego (choć stosował dokładnie te same metody brutalnej walki co chrześcijanie), później wykreślono go z historii. Kolejni kronikarze albo w ogóle o nim nie wspominali (jak Gall Anonim), albo celowo przeinaczali fakty, by upokorzyć władcę (w tym przodowali Wincenty Kadłubek i Jan Długosz) i ostatecznie usunąć z pocztu władców. Kłamstwa Kościoła pokutują do dnia dzisiejszego, a istnienie Bolesława II Zapomnianego wciąż przez wielu uznawane jest za legendę. Coraz więcej jednak dowodów i faktów odnalezionych w innych kronikach ukazuje prawdę, o której zapomnieć nie wolno. Polska miała pogańskiego władcę, który z dumą walczył o religię przodków, za co został zamordowany i na wieki potępiony i upokorzony przez chrześcijan. Czas osądzić tych co giną za swą wiarę i swój kraj Czas ukarać ich za czyny Których nie mogli nie popełnić Czas osądzić ich za wiarę w swój kraj Świadom swych praw Wierny swym bogom Naprzeciw światu Naprzeciw kłamcom Broniłem ojców mej ziemi i wiary Okrucieństwem na okrucieństwo odpowiadałem Bo religia krzyża Tylko przemocy język zna Zamknęli mi usta Zamknęli mi oczy Zdradziecko jak zawsze Otruli mnie! Mordercy kościoła Na cześć ich wiary Krew na rękach I krew na ołtarzach Lecz to nie dosyć Religia kłamstw Nie może popierać innowierców Wymazali mnie z kronik Wydarli z historii Kłamstwem sycą lud Lecz ja wciąż żyję W pamięci tych, którym szumi w sercu dębów gaj Bolesław Mieszkowiec Bolesław Okrutny Zapomniany Pogański król apostata Odwieczny kościoła wróg |
|||
9. | Tułacz | 05:43 | Show lyrics |
Pogańskie wierzenia opierają się przede wszystkim na równowadze i koegzystencji człowieka ze światem natury. Złe i dobre demony czekają by nagrodzić lub ukarać nieuczciwych ludzi. Zwraca uwagę specyficzny folklor i mentalność naszych przodków, którzy wierzyli zarówno w przaśnego Piwosznika zaciągającego ludzi do karczm i Nocnicę budzącą w nocy niemowlęta, ale także w straszliwe demony jak Cicha mordująca małe dziewczynki, czy Morowice sprowadzające zarazy i śmierć. Błysk na niebie Ognisty ogon pośród gwiazd mknie Jużci Atwor zysk przyniesie Boś przodkom wierny był Pracowity zbierze plon Sporysz wszak zadbany był Dobrochoczy zaś i Borstuk przez gościńce wiodą mnie Ojców naszych czas Chwały dawnej blask Ojczyzny zew Niech niesie pieśń Mnie nie straszne biesy Didki zawsze dbają bym właściwą drogą szedł Niech Uboże strzeże tych którym dach nad głową dała Dola Mnie Rodzanice pokierowały na szlak bym snuł się między Błędnicami Julki mi kompanami Druhem mi Borowy jest Tu gdzie Płanetnicy wraz z Latawcami Ponad głową kłębią się Strzeż się Drzewic, strzeż Bezkosta Niechaj Dziady wiodą cię Tutaj Cicha grozę sieje Tu Morana i Mrzelc lodem skuwają rzeki Gdzie demonów leśnych mrowie Na tej drodze Na tej ziemi Jest mój dom Ojców naszych czas Chwały dawnej blask Ojczyzny zew Niech niesie pieśń |
|||
10. | Postludium | 00:55 | |
(loading lyrics...) | |||
39:09 |
Poganica (1034-1038)
Members | |
---|---|
Band members | |
Zbigniew | Guitars (rhythm) |
Shadock | Vocals, Guitars, Bass |
Kozak | Drums |
Miscellaneous staff | |
Sirkis | Cover art |
Christophe "Volvox" Szpajdel | Logo |
Krzysztof "Korsarz" Biliński | Mixing, Mastering |
Tracks | |||
---|---|---|---|
1. | Wilcy | 02:49 | |
(loading lyrics...) | |||
2. | Bezlitosna wiara | 02:39 | Show lyrics |
Wiara chrześcijańska na ziemiach polskich była wprowadzana w sposób brutalny i wyjątkowo okrutny. Na przykład słynne wybijanie zębów za jedzenie mięsa w piątek było tak naprawdę karą najlżejszą, bowiem nierzadko winni tego czynu byli skazywani na śmierć, lub z całą rodziną sprzedani w niewolę, nawet arabskim kupcom. Kara śmierci za jedzenie mięsa obowiązywała również psy domowe. Warto zaznaczyć, że w kraju zniszczonym licznymi wojnami porcja upolowanego mięsa mogła zadecydować o życiu całej rodziny, często wygłodzonej i chorej. Kara niewoli dotykała także oraczy i rolników, którzy pracowali w niedzielę i święta. Dodam, że prości ci ludzie nie znali kalendarza, nie rozróżniali więc dni tygodnia, ani tym bardziej odgórnie ustalonych świąt. Sprawę komplikował jeszcze fakt, że południowe rejony państwa zaczęły wyznawać chrześcijaństwo słowiańskie, zwane również cyrylo-metodiańskim, jeszcze za czasów Mieszka I. Chrześcijanie obrządku rzymskiego nie znali litości i dla nich, wprowadzając nową wiarę siłą, gwałtem, strachem i represjami. Miłosierdzia krwawy blask Nowy bóg przynosi śmierć Zamiast łaski okrutny kat Miast nadziei gwałt i gniew Tępiony lud w niewolę gna Arabskich psów Przestrzegać każą nowych praw Których nikt jeszcze nie pojął Za mięsa kęs natychmiast śmierć Choć nie rozumiesz jaki to dzień Zawiśniesz na sznurze Jak każdy kto nie uzna boga krzyża Na południu mówią o zbawieniu Lecz ruskich przykazań nie wolno znać Siłą i gwałtem przynoszą miłość Rodzimowierców czas gnać Gwałt i śmierć To krzyża cień Na ojców naszych ziemię padł Kradzież i mord Przemoc i gniew Płonie w ogniu stary ład |
|||
3. | Poganica | 06:26 | Show lyrics |
Słowo poganin wywodzi się od łacińskiego słowa „paganus” oznaczającego wieś, gminę. Wiązało się to z tym, że w Imperium Rzymskim mieszkańcy wiosek przyjmowali wiarę chrześcijańską później niż obywatele miast. Stąd paganus sprowadzało się do nie-chrześcijanina. Dziś za sprawą chrześcijańskiej propagandy pogaństwo kojarzy się jednoznacznie z pradawnymi religiami, do których należały również wierzenia naszych słowiańskich przodków. Rzadko zdarza się by wiara i obrządki były tak silnie powiązane z poszanowaniem przyrody i nastawieniem na koegzystencję świata zwierząt i roślin, gdzie człowiek jest jedynie elementem, nie panem i władcą ziemi, a słowem kluczem jest - równowaga. Boże nieba, boski kowalu! O Swarogu, prowadź mnie! Niechaj prawo twe mnie wiedzie! Niech prawicę wzmocni mą! Jeśli zechcesz niech mnie wezwie Władca Nawii przed oblicze swe Niechaj Nyja mnie osądzi Czy odrodzić mogę się Jeśli zechcesz niechaj Weles wezwie mnie Lecz nie pozwól, proszę, bym pod obcym znakiem legł! Ale wcześniej, o Swarogu! Pozwól bronić ziemi swej Niech synowie twoi ześlą Na mnie siłę bym do boju szedł Niechaj Perun gniew mój wspiera Niechaj ogień Swarożyc rozpala Niechaj Dadźbóg zawsze chroni Dom, o który walczyć chcę! Jeśli zechcesz niech mnie wezwie Władca Nawii przed oblicze swe Niechaj Nyja mnie osądzi Czy odrodzić mogę się Jeśli zechcesz niechaj Weles wezwie mnie Lecz nie pozwól, proszę, bym pod obcym znakiem legł! Tu słońca mego blask! Tu drzew moich szum! Tu rzek moich plusk! Niepotrzebny mi łaciński krzyż! Tu wzgórz moich szlak! Tu dębów moich szyk! Tu mych ojców kraj! Niepotrzebny mi z kościołów błysk! Tu księżyca blask! Tutaj wilków zew! Tu niedźwiedzia ryk! Niepotrzebny mi łaciński śpiew! Tu słońca blask! Tu drzew szum! Tu ojców kraj! Niepotrzebny tu żaden krzyż! |
|||
4. | Kraj we krwi | 03:25 | Show lyrics |
Bolesław II Mieszkowiec po śmierci ojca swego, Mieszka II Lamberta, został koronowany na króla Polski podczas uroczystości w Gnieźnie. Obawiał się o swoją pozycję w państwie, które stawało się coraz bardziej zależne od Niemiec, dzięki Rychezie, żonie Lamberta i matce Mieszkowca. Kobieta owa jeszcze za panowania Mieszka II została wygnana z kraju, uciekając wraz z insygniami królewskimi. Dzięki naciskom duchownych i możnych powróciła, coraz usilniej wprowadzając wiarę chrześcijańską, brutalnie i krwawo tłumiąc wszelkie przejawy buntu. Kraj osłabiony po licznych wojnach, rozdarty wewnętrznie, nękany głodem i chorobami stał na skraju upadku. Dlatego też Bolesław II wygnał matkę, która uciekła ponownie zabierając koronę królewską. Kraj we krwi Ojców ziemie Zdobi już szubienic las Zamiast dziadów gajów świętych Krzyży czarnych stoi rząd Komu życie, komu śmierć Jaki bóg dziś rządzi tu Jakie prawo, jaki sąd Kraj toczy się na dno Bożków bij! W piekle gnij! Gaje tnij! Boga czcij! Albo gardło daj! Osłabiony biedny lud Pogardzany przez przybyszów Którzy w szatach z krzyżem Mówią obco o miłości Zamiast której niosą śmierć |
|||
5. | I zapłaczą knieje... | 01:11 | |
(loading lyrics...) | |||
6. | Bolesław II Zapomniany | 07:30 | Show lyrics |
Zagłodzony i zastraszony lud, rozsierdzony polityką Rychezy, stanął zbrojnie przeciwko chrześcijańskiej religii. Antychrześcijański ogień pochłonął kraj, zalewając go falą zbrodni i okrucieństwa, bowiem neopoganie z wściekłością mordowali księży i zakonników, burzyli kościoły i klasztory, chrześcijanie w odwecie dokonywali jeszcze brutalniejszych i pokazowych masakr ludności cywilnej. Bolesław II Mieszkowiec, koronowany król Polski, w pełni świadom swej decyzji stanął na czele ludu, prowadząc go przeciwko Kościołowi i duchowieństwu, oraz wszystkim, którzy stanęli mu na drodze. Obrzucony klątwami, wzgardzony przez innych władców Europy, przez cztery lata dowodził rebelią, której celem było wyplenienie chrześcijan z ziem Ojczyzny. Jam Bolesław jest Mieszkowiec Matką mą zdrajczyni jest Dziada tron zachwiany już przesądzony los jest mój Wiarę ojców tępią tu Czy mój lud gnębić mam? I jak matka wieszać go? I w niewolę obcych Oddać sól tej ziemi? W imię jakich prawd Mordować swoich ludzi wolno mi? Obyczajów odwiecznych wyprzeć się nie wolno Światowidzie prowadź mnie! Perunie chroń wraz ze mną ziemie swe! Na Dadźboga! Na Jaryłłę! Jarowicie wesprzyj nas! Swarożycu niech twój blask pozbawi życia tych co bredzą o światłości! Razem z ludem na kościoły! Razem z ludem palić krzyż! Razem z ludem król Bolesław! Pogańskiego buntu znak! Światowidzie prowadź mnie! Perunie chroń wraz ze mną ziemie swe! Na Dadźboga! Na Jaryłłę! Jarowicie wesprzyj nas! Swarożycu niech twój blask pozbawi życia tych co bredzą o światłości! Wyklną mnie jedynie ci, których prawd ja nie uznaję wybijemy wszystkich tych co bezczeszczą święte gaje Wiarę ojców i swój kraj Chronić będę przed upadkiem W ogniu spłonie nowy ład Siłą brońmy to co stare Precz z Chrystusem! Precz z ich krzyżem! Światowidzie prowadź mnie! Głodni ludzie, wojny czas Pieniądze idą na kościoły Bunt tłumiony krwawo jest Chrześcijaństwa brutalny gest Czego zmienić nie potrafią Zamordują! Czego pojąć nie umieją Zniszczą! Bronić będę tego co kocham Bronić będę tego w co wierzę Nie zezwolę by ojców ziemię kalał Udręczony językiem kłamstw i pieniądza bóg |
|||
7. | Mordercy religii kłamstw | 04:43 | Show lyrics |
Powstanie dowodzone przez króla Bolesława II-go, zwanego przez sąsiadów Okrutnym, okazało się solą w oku całego Kościoła. Dlatego też nasłano skrytobójców, którzy podstępnie otruli młodego władcę. Nie wystarczyło to jednak duchowieństwu. Najpierw doprawiono mu przydomek Okrutnego (choć stosował dokładnie te same metody brutalnej walki co chrześcijanie), później wykreślono go z historii. Kolejni kronikarze albo w ogóle o nim nie wspominali (jak Gall Anonim), albo celowo przeinaczali fakty, by upokorzyć władcę (w tym przodowali Wincenty Kadłubek i Jan Długosz) i ostatecznie usunąć z pocztu władców. Kłamstwa Kościoła pokutują do dnia dzisiejszego, a istnienie Bolesława II Zapomnianego wciąż przez wielu uznawane jest za legendę. Coraz więcej jednak dowodów i faktów odnalezionych w innych kronikach ukazuje prawdę, o której zapomnieć nie wolno. Polska miała pogańskiego władcę, który z dumą walczył o religię przodków, za co został zamordowany i na wieki potępiony i upokorzony przez chrześcijan. Czas osądzić tych co giną za swą wiarę i swój kraj Czas ukarać ich za czyny Których nie mogli nie popełnić Czas osądzić ich za wiarę w swój kraj Świadom swych praw Wierny swym bogom Naprzeciw światu Naprzeciw kłamcom Broniłem ojców mej ziemi i wiary Okrucieństwem na okrucieństwo odpowiadałem Bo religia krzyża Tylko przemocy język zna Zamknęli mi usta Zamknęli mi oczy Zdradziecko jak zawsze Otruli mnie! Mordercy kościoła Na cześć ich wiary Krew na rękach I krew na ołtarzach Lecz to nie dosyć Religia kłamstw Nie może popierać innowierców Wymazali mnie z kronik Wydarli z historii Kłamstwem sycą lud Lecz ja wciąż żyję W pamięci tych, którym szumi w sercu dębów gaj Bolesław Mieszkowiec Bolesław Okrutny Zapomniany Pogański król apostata Odwieczny kościoła wróg |
|||
8. | Tułacz | 05:46 | Show lyrics |
Pogańskie wierzenia opierają się przede wszystkim na równowadze i koegzystencji człowieka ze światem natury. Złe i dobre demony czekają by nagrodzić lub ukarać nieuczciwych ludzi. Zwraca uwagę specyficzny folklor i mentalność naszych przodków, którzy wierzyli zarówno w przaśnego Piwosznika zaciągającego ludzi do karczm i Nocnicę budzącą w nocy niemowlęta, ale także w straszliwe demony jak Cicha mordująca małe dziewczynki, czy Morowice sprowadzające zarazy i śmierć. Błysk na niebie Ognisty ogon pośród gwiazd mknie Jużci Atwor zysk przyniesie Boś przodkom wierny był Pracowity zbierze plon Sporysz wszak zadbany był Dobrochoczy zaś i Borstuk przez gościńce wiodą mnie Ojców naszych czas Chwały dawnej blask Ojczyzny zew Niech niesie pieśń Mnie nie straszne biesy Didki zawsze dbają bym właściwą drogą szedł Niech Uboże strzeże tych którym dach nad głową dała Dola Mnie Rodzanice pokierowały na szlak bym snuł się między Błędnicami Julki mi kompanami Druhem mi Borowy jest Tu gdzie Płanetnicy wraz z Latawcami Ponad głową kłębią się Strzeż się Drzewic, strzeż Bezkosta Niechaj Dziady wiodą cię Tutaj Cicha grozę sieje Tu Morana i Mrzelc lodem skuwają rzeki Gdzie demonów leśnych mrowie Na tej drodze Na tej ziemi Jest mój dom Ojców naszych czas Chwały dawnej blask Ojczyzny zew Niech niesie pieśń |
|||
34:29 |
Martwe zakątki Nawii
Members | |
---|---|
Shadock | Vocals, Guitars, Lyrics |
Grimmar | Drums, Guitars, Vocals |
Sagoth | Bass |
Tracks | |||
---|---|---|---|
1. | Martwe zakątki Nawii | 05:45 | Show lyrics |
Puch śnieży się, korona skrzy Gdzie Rzeka Rzek Gdzie Gruża lśni W Otchłani jezior trzech Gdzie umarłych słychać skrzek W martwym zakątku Nawii Gdzie Zmora śni Śnieg – prosto w twarz Mróz – bruzdy tnie Lód – skuwa krew Rozkład wiecznie tu trwa Oto jest Królowa Zdusz Oto jest Pan Snu Owoc ich zgniły już Zapomnienie, krew i kurz W oczach stal W dłoni kij Welańskiej cierniny Dumna twarz Z cierni skroń Żylastych dłoni Zlękniony Żmij Tak umiera świat Tak zniszczenie trwa Degradacja myśli i zdusz Zapomnienia dar przeklęty już Gdzie zielonych gajów trupi znak Gdzie po męstwie dzielnych przodków starty ślad Gdzie nadziei ułuda jak mrozu skry Jak sople lodu sterczą bestii kły Mróz i śnieg Wiatr i lód Skrzepłej krwi stalaktyt puchł Cierpieć mus i umrzeć też Rozkład ciał, robakom żer To królowa daje znak Byś ze zgnilizny ku chmurom się wzniósł Byś z martwych jak dęby rósł Odrodzony wzrok ku górom wzniósł Ze śmierci życie odrodzić mógł |
|||
05:45 |
Żertwa
Album versions
Release date | Label | Catalog ID | Format | Description |
---|---|---|---|---|
April 30th, 2018 | Independent | Digital | Bandcamp | |
June 10th, 2018 | Dark Omens Production | Digital | Bandcamp | |
June 10th, 2018 | Dark Omens Production | Omen 20 | CD | Limited edition |
Members | |
---|---|
Band members | |
Shadock | Vocals, Guitars, Lyrics, Music |
Grimmar | Vocals, Guitars, Drums, Music |
Sagoth | Vocals, Bass |
Miscellaneous staff | |
Sirkis | Artwork |
Christophe "Volvox" Szpajdel | Logo |
Tracks | |||
---|---|---|---|
1. | Martwe zakątki Nawii | 05:38 | |
(loading lyrics...) | |||
2. | Zdepczę twój tron! | 06:04 | |
(loading lyrics...) | |||
3. | Młot czasu | 05:26 | |
(loading lyrics...) | |||
4. | Wilcy II | 01:36 | |
(loading lyrics...) | |||
5. | Prawia, Jawia, Nawia | 05:55 | |
(loading lyrics...) | |||
6. | Zatracenie | 04:39 | |
(loading lyrics...) | |||
7. | W otchłani gonu | 04:45 | |
(loading lyrics...) | |||
8. | Płomienie | 07:02 | |
(loading lyrics...) | |||
41:05 |
Żertwa
Members | |
---|---|
Band members | |
Shadock | Vocals, Guitars, Lyrics, Music |
Grimmar | Vocals, Guitars, Drums, Music |
Sagoth | Vocals, Bass |
Miscellaneous staff | |
Sirkis | Artwork |
Christophe "Volvox" Szpajdel | Logo |
Tracks | |||
---|---|---|---|
1. | Martwe zakątki Nawii | 05:38 | |
(loading lyrics...) | |||
2. | Zdepczę twój tron! | 06:04 | |
(loading lyrics...) | |||
3. | Młot czasu | 05:26 | |
(loading lyrics...) | |||
4. | Wilcy II | 01:36 | |
(loading lyrics...) | |||
5. | Prawia, Jawia, Nawia | 05:55 | |
(loading lyrics...) | |||
6. | Zatracenie | 04:39 | |
(loading lyrics...) | |||
7. | W otchłani gonu | 04:45 | |
(loading lyrics...) | |||
8. | Płomienie | 07:02 | |
(loading lyrics...) | |||
41:05 |
Żertwa
Members | |
---|---|
Original line-up | |
Band members | |
Shadock | Vocals, Guitars, Lyrics, Music |
Grimmar | Vocals, Guitars, Drums, Music |
Sagoth | Vocals, Bass |
Miscellaneous staff | |
Sirkis | Artwork |
Christophe "Volvox" Szpajdel | Logo |
Tracks | |||
---|---|---|---|
1. | Martwe zakątki Nawii | 05:38 | Show lyrics |
oczy zapadłe, martwy wzrok rozkład wszechobecny ciało umarłe, milczy grób zimno, odór śmierci Puch śnieży się, korona skrzy Gdzie Rzeka Rzek Gdzie Gruża lśni W Otchłani jezior trzech Gdzie umarłych słychać skrzek W martwym zakątku Nawii Gdzie Zmora śni Śnieg – prosto w twarz Mróz – bruzdy tnie Lód – skuwa krew Rozkład wiecznie tu trwa Oto jest Królowa Zdusz Oto jest Pan Snu Owoc ich zgniły już Zapomnienie, krew i kurz W oczach stal W dłoni kij Welańskiej cierniny Dumna twarz Z cierni skroń Żylastych dłoni Zlękniony Żmij Tak umiera świat Tak zniszczenie trwa Degradacja myśli i zdusz Zapomnienia dar przeklęty już Gdzie zielonych gajów trupi znak Gdzie po męstwie dzielnych przodków starty ślad Gdzie nadziei ułuda jak mrozu skry Jak sople lodu sterczą bestii kły Mróz i śnieg Wiatr i lód Skrzepłej krwi stalaktyt puchł Cierpieć mus i umrzeć też Rozkład ciał, robakom żer To królowa daje znak Byś ze zgnilizny ku chmurom się wzniósł Byś z martwych jak dęby rósł Odrodzony wzrok ku górom wzniósł Ze śmierci życie odrodzić mógł |
|||
2. | Zdepczę twój tron! | 06:04 | Show lyrics |
Czwarte Ognisko, przy nim krąg Uszeptane zdziełanie Wśród Nieczasu, wśród kwietnych łąk Nie ukryjesz się I choćbyś chciał do Głębin zejść Za gwałt i hańbę cię odnajdę A słuszny gniew i twoja krew Mej żony dziś posłaniem Płomień zdrady znaczy szlak Jaśnieję nad kniejami Zorzo, ma córko Odwróć dziś wzrok Bom dziś jest zemstą Słońcem wszystko palę Niech płonie świat, niech giną wszy Które ludzkością chcą się zwać Niech utoną w ogniu, rozsypią się w pył Niech odchody ich istnień poniesie wiatr Rozdzieram brzuch i zjadam płody Pożeram ten haniebny miot Zębami miażdżę każdy ślad Jaki zostawił w niej jego gwałt Rozbijam czaszki i miażdżę kości Tępię rody przeciwne memu Strzybogom odbieram powietrze i wiatr Welesożary ubijam Welesowi Choć skalana cześć nie wyblaknie Nie skryje się przede mną nikt Ojcze! Za hańbę! Za zdradę! Za wstyd! Odbieram godność, depczę twój tron Twój świetlisty młot już moim jest Uciekaj! Uciekaj jak tchórz, w Głębinie się kryj Bracia moi, czemu i wy? Wy też gorycz i szczyny będziecie pić! Z rozprutych wątpi zżeram swarogowych synów Oszalały rozpaczą niosę światu mrok Władca Gwiazd i Niebieskich Mostów Wedle swych zasad odtwarzam ten świat |
|||
3. | Młot czasu | 05:26 | Show lyrics |
Płomiennooki sokół Mknie przez bezkres nieba Wzniesiony cokół wśród chmur Lawą toczona krew Już biały koń nogą świadczy Dając znać o losach bitwy Wzniesiony miecz i cztery twarze Płomienny kowal i sędziwy bóg Młot wykuwa czasu skry Kamienne oblicza w milczeniu trwają Pokłon dla słońca oddaję codzień Pokłon dla czterech świata stron Na zawsze pamięci oddaję hołd Bogów dawnych i dawnych dni Wraz ze słońcem zatacza się cykl A twarze wciąż lustrują świat Świadomość jedna, jeden duch Rodzimej wiary dziedzictwo nieść Gdy kwitną kwiaty, gdy topnieje lód Gdy więdną liście, gdy wysycha bór W sercu i w myśli są wraz ze mną Płomienny kowal i sędziwy bóg |
|||
4. | Wilcy II | 01:36 | |
(loading lyrics...) | |||
5. | Prawia, Jawia, Nawia | 05:55 | Show lyrics |
I pierwsza głowa opada Wraz z nią rodzi się dzień A słońce do życia budzi świat Pierwszy oddech bierze każde zwierzę Perłami rosy zdobi się kwiat Z gór westchnienie ku jeziorom Spływa Wśród drzew się toczy I wśród skał Tu leśnych barw rozsypał się Jasną paletą radosny twór Tu wód przejrzystych lśniący aksamit Jezior i rzek prawdziwy cud A spośród czarnych mgieł wypełzły resztki nocy Znaczone czasem Kościejowy znak Wraz z upadkiem drugiej głowy Na nowo odmienia się świat Rozsypane igły gwiazd Szumne wichry, ryki burz Zasklepiony gniew w jaskiniach Lśniące oczy w głębi nór Tu gęstą ciemność zorza tnie Zmierzch wynurza się z chmur Tu głębia nocy w księżycu tonie Skręcona linia fałszywych dróg Prawia, Jawia, Nawia Czerwień, Czerń i Biel Trzecia głowa leci w dół By dwóm poprzednim naprzeciw stać Gdy z jednej siła, drugiej moc Równowagą utrzymać czas Gdy z bieli świat odradza się Docenić należy cień Tu noc zabójcą dnia Tu chaos pod skórą drży By siłę mieć By słabym być Prawia, Jawia, Nawia Czerwień, Czerń i Biel |
|||
6. | Zatracenie | 04:39 | Show lyrics |
Przeklętych pragnień dziki zew Gdy w lędźwiach gasi się jurność Rodu początek i hańby znak Na wieki zdobi skronie Włosów jej noc Ciała jej kształt I ciepło wnętrza Jego zgubą Świetlisty ist w jej brzuchu płonieW jej wątpiach rosną już synowie Włosów jej noc Ciała jej kształt I ciepło wnętrza Jego zgubą Wypluci z żarem, zmazą dla świata Gotowi by dobywać wszystkich dni Płomienna światłość płonie w nich Po ojcu siła ognia wrze Włosów jej noc Ciała jej kształt I ciepło wnętrza Jego zgubą Po matce – przepaścisty niebyt Czarna cisza i gładziste nic Dziesięciu Zniczów pochyla głowy Cokolwiek dostaną za mało im Rządzić i sądzić Ojca dłoń gryźć Kłamstwem maskować Pustkę swych serc We krwi utopić pragnień czar Stworzony świat na pastwę dać By zniszczyć i splugawić Mógł je owoc własnych żądz Przeklętych pragnień dziki zew Gdy w lędźwiach gasi się jurność Rodu początek i hańby znak Na wieki zdobi skronie |
|||
7. | W otchłani gonu | 04:45 | Show lyrics |
Otchłań wzywa gdzie jeźdźców ślad Na niebie śniegiem dłoń wyciąga Zaklęty w kłąb dziki łów Posoką spływa świetlisty nów Ślepi lśniących, ciepłych łap Skutych lodem wietrznych ust Na przestrzał wysmaganych blizn Zgnilizną mięsa tkany kwiat Bezładny taniec kości I dusz zgubionych płacz Skowyt tych, co podnieśli głowy Gdy on spojrzał na świat Jego oddech ścina wszelkie życie Jego spojrzenie wymazuje z żywota Pod senną pierzyną białego śniegu Pod szklistą taflą skutych rzek Pod kamieniem się wije Pod powiekami łka Pochylam głowę by oddać mu cześć Pochylam by chwałę jego nieść Skojarzonych ciał pełznący wąż Przez ciemność i płacz Przez ogień i dym Pomiędzy zapomnieniem i zagładą Gdzie nic nie ma już Gdzie żal i łzy Tam jego domena Tam jego ślad Gdzie zwłoki i dusze zostawiają znak A moich dłoni zgrzybiałych gest Jego imieniem objawia się I mknie przez niebo dziki gon I znów zaczyna się dziki łów Jak wiele tej nocy spadnie głów Jak wiele istnień prześnię znów |
|||
8. | Płomienie | 07:02 | Show lyrics |
Płomienie! Trawią nas jak gniew Nienazwana lasu czerń W żyłach lodowata krew Pajęczyny Babiego lata łzy Wspomnienia odlatują tam, gdzie ojców pamięć śpi Gdzie ojców pamięć śpi Gdzie kraj zrodzony z krwi Gdzie hańbą naznaczony syn Opada kurz Ostrokół szczerbą węgla lśni W jeziorze głębi Martwych wojów płyną dni Wiatrołom – jak wężowy król Mackami gałęzi błękit nieba drze I las rośnie w nas By przetrwać fałsz i bluźnierstw czas Las rośnie w nas Harmonią kraju, gdzie historia trwa Las rośnie w nas Płomieniem, zadrą, przeciw nim Las rośnie w nas By puszczą się stać Jak martwe palce wbite w mur Błękit nieba tnie Jak nieszczęśliwych dzieci sny Popół powieki gnie Jak matek wyżłobiony z krwi Bałwochwalczy gnój Jak beznadziei pusty wrzask Ziarna wicher rwie Życzenie! Z ostatnim tchnieniem wyplute w pył By zakląć i zatrzymać czas Wspomnienie Rosą w oczach już się lśni W betonie kłamst ziaren ślad Żarna mielą, idzie dym I las rośnie w nas By przetrwać fałsz i bluźnierstw czas Las rośnie w nas Harmonią kraju, gdzie historia trwa Las rośnie w nas Płomieniem, zadrą, przeciw nim Las rośnie w nas By puszczą się stać |
|||
41:05 |
Żertwa
Members | |
---|---|
Original line-up | |
Band members | |
Shadock | Vocals, Guitars, Lyrics, Music |
Grimmar | Vocals, Guitars, Drums, Music |
Sagoth | Vocals, Bass |
Miscellaneous staff | |
Sirkis | Artwork |
Christophe "Volvox" Szpajdel | Logo |
Tracks | |||
---|---|---|---|
1. | Martwe zakątki Nawii | 05:38 | Show lyrics |
oczy zapadłe, martwy wzrok rozkład wszechobecny ciało umarłe, milczy grób zimno, odór śmierci Puch śnieży się, korona skrzy Gdzie Rzeka Rzek Gdzie Gruża lśni W Otchłani jezior trzech Gdzie umarłych słychać skrzek W martwym zakątku Nawii Gdzie Zmora śni Śnieg – prosto w twarz Mróz – bruzdy tnie Lód – skuwa krew Rozkład wiecznie tu trwa Oto jest Królowa Zdusz Oto jest Pan Snu Owoc ich zgniły już Zapomnienie, krew i kurz W oczach stal W dłoni kij Welańskiej cierniny Dumna twarz Z cierni skroń Żylastych dłoni Zlękniony Żmij Tak umiera świat Tak zniszczenie trwa Degradacja myśli i zdusz Zapomnienia dar przeklęty już Gdzie zielonych gajów trupi znak Gdzie po męstwie dzielnych przodków starty ślad Gdzie nadziei ułuda jak mrozu skry Jak sople lodu sterczą bestii kły Mróz i śnieg Wiatr i lód Skrzepłej krwi stalaktyt puchł Cierpieć mus i umrzeć też Rozkład ciał, robakom żer To królowa daje znak Byś ze zgnilizny ku chmurom się wzniósł Byś z martwych jak dęby rósł Odrodzony wzrok ku górom wzniósł Ze śmierci życie odrodzić mógł |
|||
2. | Zdepczę twój tron! | 06:04 | Show lyrics |
Czwarte Ognisko, przy nim krąg Uszeptane zdziełanie Wśród Nieczasu, wśród kwietnych łąk Nie ukryjesz się I choćbyś chciał do Głębin zejść Za gwałt i hańbę cię odnajdę A słuszny gniew i twoja krew Mej żony dziś posłaniem Płomień zdrady znaczy szlak Jaśnieję nad kniejami Zorzo, ma córko Odwróć dziś wzrok Bom dziś jest zemstą Słońcem wszystko palę Niech płonie świat, niech giną wszy Które ludzkością chcą się zwać Niech utoną w ogniu, rozsypią się w pył Niech odchody ich istnień poniesie wiatr Rozdzieram brzuch i zjadam płody Pożeram ten haniebny miot Zębami miażdżę każdy ślad Jaki zostawił w niej jego gwałt Rozbijam czaszki i miażdżę kości Tępię rody przeciwne memu Strzybogom odbieram powietrze i wiatr Welesożary ubijam Welesowi Choć skalana cześć nie wyblaknie Nie skryje się przede mną nikt Ojcze! Za hańbę! Za zdradę! Za wstyd! Odbieram godność, depczę twój tron Twój świetlisty młot już moim jest Uciekaj! Uciekaj jak tchórz, w Głębinie się kryj Bracia moi, czemu i wy? Wy też gorycz i szczyny będziecie pić! Z rozprutych wątpi zżeram swarogowych synów Oszalały rozpaczą niosę światu mrok Władca Gwiazd i Niebieskich Mostów Wedle swych zasad odtwarzam ten świat |
|||
3. | Młot czasu | 05:26 | Show lyrics |
Płomiennooki sokół Mknie przez bezkres nieba Wzniesiony cokół wśród chmur Lawą toczona krew Już biały koń nogą świadczy Dając znać o losach bitwy Wzniesiony miecz i cztery twarze Płomienny kowal i sędziwy bóg Młot wykuwa czasu skry Kamienne oblicza w milczeniu trwają Pokłon dla słońca oddaję codzień Pokłon dla czterech świata stron Na zawsze pamięci oddaję hołd Bogów dawnych i dawnych dni Wraz ze słońcem zatacza się cykl A twarze wciąż lustrują świat Świadomość jedna, jeden duch Rodzimej wiary dziedzictwo nieść Gdy kwitną kwiaty, gdy topnieje lód Gdy więdną liście, gdy wysycha bór W sercu i w myśli są wraz ze mną Płomienny kowal i sędziwy bóg |
|||
4. | Wilcy II | 01:36 | |
(loading lyrics...) | |||
5. | Prawia, Jawia, Nawia | 05:55 | Show lyrics |
I pierwsza głowa opada Wraz z nią rodzi się dzień A słońce do życia budzi świat Pierwszy oddech bierze każde zwierzę Perłami rosy zdobi się kwiat Z gór westchnienie ku jeziorom Spływa Wśród drzew się toczy I wśród skał Tu leśnych barw rozsypał się Jasną paletą radosny twór Tu wód przejrzystych lśniący aksamit Jezior i rzek prawdziwy cud A spośród czarnych mgieł wypełzły resztki nocy Znaczone czasem Kościejowy znak Wraz z upadkiem drugiej głowy Na nowo odmienia się świat Rozsypane igły gwiazd Szumne wichry, ryki burz Zasklepiony gniew w jaskiniach Lśniące oczy w głębi nór Tu gęstą ciemność zorza tnie Zmierzch wynurza się z chmur Tu głębia nocy w księżycu tonie Skręcona linia fałszywych dróg Prawia, Jawia, Nawia Czerwień, Czerń i Biel Trzecia głowa leci w dół By dwóm poprzednim naprzeciw stać Gdy z jednej siła, drugiej moc Równowagą utrzymać czas Gdy z bieli świat odradza się Docenić należy cień Tu noc zabójcą dnia Tu chaos pod skórą drży By siłę mieć By słabym być Prawia, Jawia, Nawia Czerwień, Czerń i Biel |
|||
6. | Zatracenie | 04:39 | Show lyrics |
Przeklętych pragnień dziki zew Gdy w lędźwiach gasi się jurność Rodu początek i hańby znak Na wieki zdobi skronie Włosów jej noc Ciała jej kształt I ciepło wnętrza Jego zgubą Świetlisty ist w jej brzuchu płonieW jej wątpiach rosną już synowie Włosów jej noc Ciała jej kształt I ciepło wnętrza Jego zgubą Wypluci z żarem, zmazą dla świata Gotowi by dobywać wszystkich dni Płomienna światłość płonie w nich Po ojcu siła ognia wrze Włosów jej noc Ciała jej kształt I ciepło wnętrza Jego zgubą Po matce – przepaścisty niebyt Czarna cisza i gładziste nic Dziesięciu Zniczów pochyla głowy Cokolwiek dostaną za mało im Rządzić i sądzić Ojca dłoń gryźć Kłamstwem maskować Pustkę swych serc We krwi utopić pragnień czar Stworzony świat na pastwę dać By zniszczyć i splugawić Mógł je owoc własnych żądz Przeklętych pragnień dziki zew Gdy w lędźwiach gasi się jurność Rodu początek i hańby znak Na wieki zdobi skronie |
|||
7. | W otchłani gonu | 04:45 | Show lyrics |
Otchłań wzywa gdzie jeźdźców ślad Na niebie śniegiem dłoń wyciąga Zaklęty w kłąb dziki łów Posoką spływa świetlisty nów Ślepi lśniących, ciepłych łap Skutych lodem wietrznych ust Na przestrzał wysmaganych blizn Zgnilizną mięsa tkany kwiat Bezładny taniec kości I dusz zgubionych płacz Skowyt tych, co podnieśli głowy Gdy on spojrzał na świat Jego oddech ścina wszelkie życie Jego spojrzenie wymazuje z żywota Pod senną pierzyną białego śniegu Pod szklistą taflą skutych rzek Pod kamieniem się wije Pod powiekami łka Pochylam głowę by oddać mu cześć Pochylam by chwałę jego nieść Skojarzonych ciał pełznący wąż Przez ciemność i płacz Przez ogień i dym Pomiędzy zapomnieniem i zagładą Gdzie nic nie ma już Gdzie żal i łzy Tam jego domena Tam jego ślad Gdzie zwłoki i dusze zostawiają znak A moich dłoni zgrzybiałych gest Jego imieniem objawia się I mknie przez niebo dziki gon I znów zaczyna się dziki łów Jak wiele tej nocy spadnie głów Jak wiele istnień prześnię znów |
|||
8. | Płomienie | 07:02 | Show lyrics |
Płomienie! Trawią nas jak gniew Nienazwana lasu czerń W żyłach lodowata krew Pajęczyny Babiego lata łzy Wspomnienia odlatują tam, gdzie ojców pamięć śpi Gdzie ojców pamięć śpi Gdzie kraj zrodzony z krwi Gdzie hańbą naznaczony syn Opada kurz Ostrokół szczerbą węgla lśni W jeziorze głębi Martwych wojów płyną dni Wiatrołom – jak wężowy król Mackami gałęzi błękit nieba drze I las rośnie w nas By przetrwać fałsz i bluźnierstw czas Las rośnie w nas Harmonią kraju, gdzie historia trwa Las rośnie w nas Płomieniem, zadrą, przeciw nim Las rośnie w nas By puszczą się stać Jak martwe palce wbite w mur Błękit nieba tnie Jak nieszczęśliwych dzieci sny Popół powieki gnie Jak matek wyżłobiony z krwi Bałwochwalczy gnój Jak beznadziei pusty wrzask Ziarna wicher rwie Życzenie! Z ostatnim tchnieniem wyplute w pył By zakląć i zatrzymać czas Wspomnienie Rosą w oczach już się lśni W betonie kłamst ziaren ślad Żarna mielą, idzie dym I las rośnie w nas By przetrwać fałsz i bluźnierstw czas Las rośnie w nas Harmonią kraju, gdzie historia trwa Las rośnie w nas Płomieniem, zadrą, przeciw nim Las rośnie w nas By puszczą się stać |
|||
41:05 |
Band ascii art
........................................................................................................................ ....................................................,.,,,:,,,,::,....................................................... ....................................................,,,::*??%%%??++;;:,,,............................................... ..............................................:::;::::;**?*;;;+??%%?*:,................................................. ................................................,,.:+***:,,,:,:;+*?%SS%?**;::....................................,:..... ............,............................,:::::::,::??;:::,:::,....,;?S%?+:......................................+,..... ............,,,..........,::,........,,......,,,,;***,..::,,,,.....,:;%S%?+;:,..............................,.,,.+,..... .......,....,+:........,:,.........,:,.........:;;+*:..............,,,*S?+,,,...............................,+;:+;...... .......::,;,,*?:,.....::,....,....:;,:::;;:,,::;;+?%*;:,,,,,,........,?%*;,..............................:.,+S;:*,...... ........,;*,,*S+:...,.+;:,..;:..,;*;;:,,,,.....,,,:*%;:::::;;;;:;:,::?S%+:,......,,::;::+,.,..........:,.;+;%**?;:...... ..........,;;?#S*;..:*:...:;;,.;,:?;,..,,,,,,:;+;??%%S?;:;:;+,,,,,.,+%%*+,,...........,,;+;:;,,......++:,;*%*+%+,....... ..........,,.:?##S*:%::;..**:,;?;**:,.........:,,,:;+??*:...::...,;?%**+;:,,.....,:,:*;;++;+??%%;..::*+,+S#%?*,......... ...........::+,+S##%%%*?+*?%;*%*+;..................,,:*%S%%*%?????*+::;::,..,.....,,;;+;*%?*+*?%;+?;?%%#S**:..,........ .............:;;*S##########S?;:,......,....,,,,:,,::+;;*%S%%S?+;,,,,,.................:+++?#%%%S######S*:.++:,......... ...............,,;+?%S#####*,...........................,:**+S;:,..........................:**%#######*,,;:*:........... .................::;+*###%+..;;..,,,.....,::,..,,.......,;.:%S+,,.,......,.........,..,.:,,..,;;*%####++*?+,..:.,....... ....................:%##S;;.;;,;:,......:+,...;:.........:*:S#*?;.::.,..,.;..;::....,:*,.++,..:;+?####%;:,.;+.*+,....... ...............,,.,;.?##S+..+,,+,......,+:...,*,..........*S##%%;:;;:,..,,:;;*,,+;....,,::;+..,..*S###*+*::%++:......... ................;+;++%##S:.:+;:,,..:,.;;....:;:,.........;S#*+##*;;?,...,;:.;*.:,+;,..,,.:,+*,:+;*S##S?*+%?;:........... ................:%;.;%##%,:+......+;...+:.+:,...........*##*..%##S*;.,:..?+..+?;.*:,,..:;+*,;*,;*?###S?*%%,..,.......... ................++..,*##%;*:.....;*,...:%:+.:;.........,?%**.;##S?;,,:.;:,+*..????.,;,:...,;;??*SS####%?+:.,;........... ..............;.?:::.*##S+,....;.:+*...*%++.;*,.:........:.;*##S*;;,.;,.:;+?:,,+S#?::?+,;...:+:.:%###%+*;.;+,........... ..............;?*.:;;%##?...,;,+%:+%,;%#+**:*+++..;;......*S###%;.::.,;:..;S*.:;:;SS?%:;?:...+;.:+###S*;;++,............ ..............;%..:*;%##S:,.;?;;S*%SS#?:.?%*:.:*++;.......:S###+:,.+;+,+*++%?:;+*,,SSSS**?:...*+*+S##S+;*;,............. ..............,?*..%*?##%++,.*#####%*,,?%##S??%?+,.:.....,:?##S*;...;*+*?%SS##S%S*;*??S####;...?,;S##S;+*,.............. ................+?+%;?##?*?.:+###S;...;###%+;+:...*+....+,:S##S*,....:;*#S##%S###%+::;S##S+;+,.+**S###+?................ .........,,...,..;S;+%###*,.:+%##?::..*?#S;,,:,.,,%?,.+:?;:?##S*,.,;**+S##%;;*###+,?+;##S+:*:...,?###%*?;............... .........:.....,;*#*:%##S;+:.,+##S+;.,,*##;.+,;,:**%*;?+%*;*##S::;+%%#S##+...,S#S;.:SS##*;;;,.,;;+##S%+:?:.,,........... .........,:..,,..,?S*%##%,?,,,*###%?::,:%#?:+..,,,*S####%:.*##S;.;%###S#S...+?#%+..;###S*;,::,.:?%###S++:;,*,........... ...........;:;*....*#S##S+,:+.,%###S,,*+S#S;*:;;.,%%####+..+##S;..:S##?*#+.:%?:....%####;:,,;*;;+%###S*,*:*+............ .............,++,...*###%;;.;*+%###S;..%###?.*%+?#?:###%,..+##S;...%##?,*%,,......;#S###*:*:..,;%%###S?**:%;,........... ...............;*.,,:%##*++..;SS##S##?%###S*,?*,,%+:S##*:..:##%:...?##%,:%........*%;S##S%?.,+,,*S####?;*;;............. .............,:;%+,:;S##*+;::%##%+;;?####S??*?:..+%,%##;.,+?##%,.::*S##;+:..:::;..;%.,?####%+%?%SS###S?:.,+,............ ...............,:+*+*%##S**####%,,;;,?###SS?;::+:.*?%##*..?###*.+?%+?###*...,:+%:,.+:..?#####S#S%S###S+..;+............. ......,,....,......,*S##SS##?+S%,..,.:#S*+:,...?;:*###?,,;S##S+?#S#;:?S##%?*?S#*;,..,..:SS?###%**%###S*+;;..,,.......... ....,,,;+,,..;:.,;,:*######?*:;:*:...?+.,;,..;*%S####S;,:?#########%:::+?S##S%;,,;;....;?:*#S;*?%%S##S?S*..+;,.,,,...... .....,:+**??;:**+?+;:S####S:.;*,.....+:.%#S+...,*+?%%+::?######S**?*%+:,,,.....+%##:.:::.:;*;:;S;:S##S???,+*:,;;,....... .......,:;+*??%%?+;??%###S*,,.;*,.....::S###%;,:,:?++;::%%S###SS+;+;++;,..,,,+S###?.:...,+.....?,,S##SS%::?*+;;+*;,..... .............:+*%##%S####S%*+:,.,,....*?%#######S+;.;+:,*;?SS#S*+*,,+,..,*#######S+?+........,;;;;S##SS%??%SS?+;,....... .............,::,*?S#####S%:,::.......,%######S%##%;:...;::?#S+**:....,*S##S######%:.........::,+*S##SSS%S##%;...:,..... ..............,+;;?+S####%+;*;;;;,.....,%###########%+:,.,.:#S;*%..,;?S##########?,..........:*???S###S##S?;.;,;?:...... ................*:+?*S###S;......:......;S#############+...:S%:%;.*S############%..........:;+*++?######S+:+;%*;,....... ................:.,+,:S#S?%;:;:,,........?#############S:.,:SS;;.,%#############?...........;:;??%S#####S+*?*;.......... ................,.,*;;?##?S;:+,.,,.......*##############S,.+%S:.,%##############?..........,,;?::*###S%+*%,,,........... ...................;.,?##%?;............:S###############?,;+S..%################:.......,**?*::*S##S+%;.:.............. ...................,.**+#S+;?;,.........?#################%,+%.+#################%,.....,?*.,,:*%##S*;*:................ .....................+*,?#??+;.........+###################:+%.?##################*.....;:...:%;?##%,,:................. .....................::::SS;.,,,......,S#######S######SS#SS+*S,%###S############S#?.....;,..,:?;S#+?:................... .....................,...%#*,.........;S###S###SS##SSS***+**?S,%##############SSS#%.....,..,+?;%#?*:.................... .........................**S+.........*#S%SS%SS%??%*+*:,:;:,*S,+S##SSS#####S##SS##?.......:;.:?#S+*..................... .........................;+;%;........*SS%?S%%%?+++:.:*%?:..;S.:%S#SSSSSSSSS###S##*.......,:;?S*;,...................... ..........................:,;*;.......;*%?;?%**;,..:,?@?....;S.,+?%SS%???%%%S%%SS%,........:%S?,........................ ..............................;+.......**;,.+*:,..*S#SS?....+S,..:;;+:,::;,;:;*??;.........;+++......................... ...............................,,......,*:...,...?#S;.......;S,................::.........+:.,.......................... ........................................,+:.....+##?+++;;;;;?S+;;;;;;;;;;;+,............................................ ..........................................:,....:;;;;;:::;;;*S;::::::;+%##*............................................. ...........................................,,...............:%....+:,:*##+.............................................. ............................................................:%,...*##SSS;............................................... ............................................................:?....;##%:................................................. ............................................................:*...;%?;,.................................................. ............................................................:*..::,..................................................... ............................................................:+.......................................................... ............................................................,;.......................................................... .............................................................,.......................................................... ........................................................................................................................
........................................................................................................................ ....................,,,:,................................,,,,,,......................................,.,................ ..................,,,,,:,,,..............................::,..,...................................,:::::;:.............. ......................,,::,............................:+++++,..................................,;++++;++*;,............ .............,,......,:;;;;,..........................:++++++;.................................,::;::;;;;;;:............ ..............,......,::;:::..........................,,,::,,::,..............................,,::,..,:..,::............ ..............,.....::,,;:::..........................:::++;;;;:..............................,,:;;:::;,,:;:............ ..............,....,:::,::;:..........................:;:,,:;;;,..............................,::::,.....:::............ .............,,,,..,::::,::,............................,,,:,,:................................,,,,..,.,..,............. .............:,.,,...,:::,.,,...........................,,,,............................................................ .............:,,:,,..................................................................................................... .............:,,::,........................................................,............................................ .............,:,::,..........,,.,.......................,:,,,........................................................... ..............:,::,...........,,........................................................................................ ..............::,:,...........,..........................................,.............................................. ..............,:,:,..................................................................................................... ..............,::,:..................................................................................................... ...............,,,.,...............................................,.....................................:.............. ...................................................................,.....................................,.............. ........................................................................................................................ ........................................................................................................................ ........................................................................................................................ ........................................................................................................................ ........................................................................................................................ ........................................................................................................................ ........................................................................................................................ ........................................................................................................................ ..................................................................,.....................................................
..............................................................................................................................................................,..................... .......................................,,........................................................................................................................................... .......................................................................................,,.,............................,;::,,,,,.................................................... ....................................................,:..........................,*+::;.+?+%:...........................:,,::,,::.,.................................................. ..............................................,,::;;;:,,,,,,,,,.................:+*+*:;*+*%*........................,..,,,;;:,,.,:,.,.......:,...................................... ...........................................,:;::,,:::,,,.,,,,................,:;*S;?:,?*++?*,,,...........................,,,,,,,,,,;:,,,..,+,...................................... .....................................:+:,:,:;;;;;;:,..,;+;;,.................;%*%?+;.,;*;;;+*++,............................,:;;:::,:;;:;,:::,::,...,;:............................. .....................................,,::::;::;;:,....,:;::,................:;?%?+*....,+,.+?%#;............................:;;:::.,::::;;+;,.,,.,:;;,.............................. .......................................,,;:;+:::::,.,,,,...................;?*++;*;.....,,.,;?S%:...........................:;+::,::,..,;;;;,..,*+:,................................ ..................................,:+,,;,,;++:,,,,,,;++;;,.................+?+?:,,,.....,+:,.;%%+.........................,.:++;;;;;;,:+;;:::;*++:.................................. .................................,,:*;;+;+;,::;:::::;:;;+:;,...............+%*;.:+:,.....,:+::*S?.........................,:;+;:,,:+;;;::,.,::?+.................................... ............................:*,..,,:+:*+;,,;;;+;..,:;:..,,,,...............,?S;.;+;,.......:,;+??,........................;+;:,.,..:;:;::,,+;;;::,.................................. .............................:;,,,...:+;:++;:+;+*::,.:::,...................+%*..*,..........;;?*............................,;;;,.,,,:,,::;,.,,,;.................................. ................................:;:...,..:+;+;;+*;:,,+;*:...................;#?,,,...,*?,....,?*+........................,;::,,::....,,:;;,,:;;;,,.................................. .................................:;::.::.;:,,:;:,....,,,,,..................,+S++,..,*S@%...,*?+;.....................,:::;:;::........,...,;;:,..,:?;.............................. ...................................:+,+,.::,.,.,....,,,,,.,,.,,:............;%?%?;..+*?@@?..+*S%;....................,::;:,..,::;;;+++;;;;::::;+?S##*............................... ..........................,,.........,;,,;.....,,...::,:,:;:,:;:.............+##S?+:?+S@#@;?S@%,.......................,:;+??%%??%%SS##@#@@@@@@@S?;,................................ ..........................:%?+::,,,,:;+*%S%%SSSS%%*+;;::;:.,,.................:S@S#S*?S#@#S@@*.....................:;+%*;+%@SSSSS@@@#@@@###%%*;,.............,...................... ...........................:?#@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@%%???????+;;:,,..............,%#@@#S#@@@@@*..................,;+?+;*@*S%@#S%%*;;+:::;:,,.......................................... .............................,:+??**+*#S??%%?S##@@#@@##??*?*?%%*;,..............,#S#@@#@@@@S................,;+S%**?+#@@#%*,.........,,,,,,,,....................................... ........................,,,,...................,,+??S#@@@?*?:++?S?;,.............:#%#@@@@@@+..............:+*???#?%@#@S;,:,.,..,:::,.:;+++:;:,...................................... ...........,.......;*;:::;+**++;,.::::;::;::::;;:::..,*?%@%S??:,;*#S+,............*@@#@@@@@,............,*?:?;?*###?+:.,:;;:,,,,,:,.,:;;;;.......................................... ...........:;++:,,.,+???*?????**+;?%%%*?%??*****;+;;+,...;?%@@S%*,**?S+,..........,#@@@@@@S...........,;?++?*%#@@#+..,,,,,,::::,,,,.:;::::,......................................... ............,;?%??*+;;*??S%%%%?**??*?*;;;;;:;+*??*+;+;:,,,..+#@##S#%?%SS:..........*@@@@@@%..........,*+.;S@@@@?;,.::::..,,:,;?*???*;;+;,........................................... .......,.......:?SS#%??%?%%??%%**;:,...,:;+++???*?*+;++;;*;,.,;#@@#S?*?S#*,........:@@@@@@?.........+??%?%@@@@?.....,,::,,,:.;+????%**+++;:,........................................ ......,??+;:,....,;?%??%%%???*;,....:*%%%%%??????**+++*++;;*+:.:?#@#S##S%S%,.......,@@@@@@?........+#++#@@@@%;..,,.::,,..........,;**??%%%*++:...................................... .......:?%%%*?*;:,.:***%%%??;.....:%###SSS%%*?%?*++*****+;++*+*:.:@@@@@#?*SS:......,@@@@@@?......,?%S###@@@#:...:*::,:,............,+%???S#%*+::.................................... ........:*???%SS%?%??*?S@#*,....,?S#S###S%%???S?*+:::,::;;;;++*::,;S@@#%?%?%%;.....,@@@@@@%.....,%S*?%@@@@%:....,,,....,,,,.........,:*??*?%%?%*+,.................................. .........,+?%##S#@#S%???S%,....:SSSS??%%%?**+;**?*?*;:,......::,,..,S@@@@@@SS%;....:@@@@@@#,....*S*?S#@@@%......,....:++;*++;:.........,+*****???*+:................................ ..........,+?SS%S#S%S%?%S,....,S@SSS????%????+:,:;;;+*++;:,.........,?@@@@@##S?;...;@@@@@@@+...;%%?%@@@@%:..........,+;;;+?%%?+,.........:+***++++++*;,............................. ............:???%SS%%%?S?.....%#S@@@%*;+;:;++++,...;%@S?**+*,.........*@@@##S#%%;::%@@@S?@@@+:+??S#@@@@?...........,***;;;+%*%S%;..........:*?**++:,,::,............................ .............,++*?%S%%*S*....;@S?SS%S?+,.......,..+@@@#%*;;%?,.........+#@@@######@@@@@*:?@@@@###@@@@@@:...,:,,....;*+S;;?S@S?###+,,,,......,;**+;++,............................... ..............,:+**???*S*....*#SSS???*%?*:,......+@@@@#+,::?#;........,:+@@@@#@@@@###SS;?+?%**S@@@@@@@%;:::::,,,...*+;;;?##?%?S?#?+:;::::,:,,.,+***+;:,............................. ................,+?*?**??,...?%?%%???%????*;....?@@@@@%:;;:?#+......,:++?#@@@@#S@#S?;++*SS++*#@@@@@@@@?*;,.........:*;;:+S#+%*?%%SS%:,:;;+*?**+;+;;;++::,........................... .................,:**;*?%+...*%??%%?????%???*;.+@@@@@@@?;;;*%*.....,;+?%S@@@##???S##@#;+*+*;S@@@@@@@@@@#%?+;:,,.....+++:;S??%??%%%%@S:..,:;+?????**;::,::........................... ...................,;;+?%%;..+??%%*;;+*?????**;#@@@@@@@S;+;;?*;++*?SSS%%%%S@SS**;+?*S%:*S#%?;S@@@@@@@@@@@@@@@@#SS%*;+*;;+%*%%S%?%S###%:....,:+*****?*+:,............................ ...........:::.......,:+??%*,,?S??*+;:,,;++**+S@@@@@@@#@%*+:?S%#@@@@@#%%S#@@#%???***SSS@@@@@@@#SSS#@#@@@@#@@@@@S?+,.+;:;+%?S%%?%??%%%S?:.....,:++++**?*+;::,........................ ...........,;+++::,...,:;*?%*:;%??*::;::,..,,;#@@@@#@@@@#++*%S,,,+???%S@@@@@@###SS*+?S@SS#@#%??SS#@@#S**?+,:;:,.....*;*+?S%SS%+??S%?SS#?,.......,:;+;+******;:,..................... ..............,+?**+::,..:**??*%%**+,..,,....?@@@@##S@@@#?+**%?......:%#@@@@@@@?#@##S?%####*%SS@%%@@#%**:*.........,S%%%S%#@#??S%@S*%SS@?,........,:++++++*?+**,,................... ................;+*+:;*+;::;***???*+:.,.....;@@@@@###@@@@#%*+%%+,,..,+?%@@@@@@#S##?#@@S##@@@@#%?S@@@S#S%;*:,.......*?*+S%S#@#S%#%?S#%SS?#?..........,++;;;:;+****;:................. ..................,;;+??*??*******?*+:*+:...S@@@@@@@@@@@@@#%;**%+*;,.:;*S?S@@@#S??S@#@SS*?S#@@@@@@@@#?#S;:........;+;;+SS#S?##S#%S?#@S#%?%*,....:.....;;:+,.,,:;;+*+;,.............. ....................,;??*?%????*?****++*+;.;@@@@@@@@@@@####?%;?%?+***;;,;+S%@@@#?SS##@#+:;;###@@@@@@@?*#.........:*,?*?@##S?#@@@#@@%%@%%S%S+......,;;,::;;,,.....,,:+;.............. ......................:+*?%?%%%??**+*;++;+,%@@@@@@@@@##S%##?*;+?S;;;+?*;.*;;?@@@@@@@@#?,,;;%#@@@@@#%S::+........,?:;+?###%%?S@@@@#@@S%SS?SS?,.....::::::;;;:,,...................... ........................,;+?%%???***+;?:*,?@@@@@@@@@@SS#S@@#S%+*%?.,:;*+;*,.;S@@@@@@S**+,,;SS@@@@#?:;.:.........+*+;+%@@#%?%@@@@@@S#@SS%S##%*.......:,..,:;+;:,..................... ...........................:*?%??**?*+%:#,*@@@@@@@@@@@@@@SS##S?*%S:...,++;,:::?%@@##?*+%+,?#*#@@@;.............++:+:%@@@#%S@@@@@@@@@@SSS%S@##:.............:;;:,.................... .............................,;*+**+*;*,*+;@@@@@@@@@@#@@@#SSS##*?#%,.....,..,,.*##@##%?*+:*SS#@@S+;,..........;?**?S@@#@@@#@@@@@@@##@@SSS%%SS?.......,;,.....,:;;:,................. .................................,,;%++,:*;@@@@@@@@@@@@@@@S%S@@S*%S%:........,+?*?#@?+SS:,+#S#@@?+%??+;,....,+%??%@@@@@@@@@@@@@@@@@@###@%%S#%#;.......:;........,;+;,............... ...................................+%;,..:+@@@@@#@@@@@@@@@SS#@S%??%%S+...,;+*??+;?S@@S?+;+%S@@@S+,:;++?**+:+%%SSS#@#@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@#S%@@#S,........,;:........,:,.............. ...................................**;....;@@@@@@@@@@@@@@@@#@@@#S#??SS*:+**;+,.,.+%*@S****?%S@@+:....,::+;+*%S#@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@#@#SS##*.........,:,........................ ...................................;S:....?@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@##%S?+;::....,..+??##?*++?S@@%?:....,,....,,;*%%@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@SS#SS@#:...........,,,,.................... ....................................*;....*@@@@@@@@@@@@@#@@@@@@@@@?;:......,,..:,;*%S@@@#%@@@@??,..............:?##@@@@@@@@@@@#@@@@@@@@@@@##@#S#%.............::,,.................. ....................................,*.....*@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@#+:..............:%?%##SSS####%*,...............;S#@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@#S#@@*..............,:,,................ .....................................+:.....+@@@@@@@@@@@@#@@@@@S:+,...........,...*%?SSS%S#%SS%;.,:,....,......:+?@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@##S@@#@+...............,,................ .....................................*%,.,;+.;#@@@@@@@@@@S@@@@S:,+.......,:;:,,...,*?%S%S##S%%*,.,,,....:;;,.,,*??%%S@@@@@@#@@@@@@@@@#@@#@@S##S##S?................................. ....................................:@@*.,::,,,?@@@@@@@@@@@@#*:,.,.....,;;,,.......,*%?%%%##%*;...........:??%+%S%%*+S@@@@@@@@@@@@@@@@@@S%%##@SS@SS,................................ ....................................;@@#;,.::;..;S@@@@@@@@S+,........,;?,...........+**+%%+*?*:..........,+*@*+*?%%?;;?#@@@@@@@@@@@@@@@@#SS%@####@@?................................ ....................................%@@@#:..,;:.:+?#@@@#?:.........,:+%?...:*;......++?++*??;+,......,*%,:*+@:,,:;+?*:;?@@@@@@@@@@@@@@@@@@S%####@##S,............................... ...................................;@##@@#,.,:,;:,;*%#*,.......,,,;**##:,..;?;.......*;+++:%,+.......,+*+?**@#+;;+;*+;;,;#@@@@@@@@@@@@@@@@#?%SS###@#*............................... ...................................%@@@@@@S,..,+:,:;+:::......:+;+*S@@S+;;,.,,,,.:;:;*:+;+++::..,..,+?++??%@#@@*,;:;;:::,:S@@@@@@@@#@@#@@@@#%#S#@#@S?,.............................. ..................................;@@@@@@@@S,...,+*:.,:.....:+++*%@@@@@?*+*;;;;,:+?%*;;*:;*:::.:?*;:;*+*%?S#S@@@%:,;:;;:+:;S@@@@@@@@@@@@@@@#S@#@###@?;.............................. ..................................S@@@@@@@@@#+...:.......,:;++?S@@@@@@@@#;+++*??S#*?++++*;?+*+**+?#@S####SSSS@@@@#*:.,,;;;::%@@@@@@@@@@@@@@@S?S@@@##?*.............................. .................................+@@@@@@@@@@@@S+,......,:;*??SS@@@@@@@@@#*+:+;;;**;++?+;+??*?%*+*S#S####@#%S@@@@@@@S+..:;:,,,:?#@@@@@@@@@@@@@#%#@@@#S?:............................. ................................,#@@@@@@@@@@@@@@#?+,,,+?%##S%S%@##@@@@@@@%*:**:+*+*?;?*+;?*+***??S?%SS#@#%?S@@@@@@@@@S:...:;::.,?@@@@@@@@@@@#@@S#@@@@S*,............................ ................................+@@@@@@@@@@@@@#@#S%%%%#@@@S%%###S@@@@@@@@?%?*?**?*++*+*%+:?%;++???SS###@S%S%#@@@@@@@@@S:..;,.:,..:#@@@#@@@@@@@#S#@@@@S*;............................ ...............................,#@@@@@@@@@@@@@#@#SSS%S@@@S@SSSS%S@@@@@@@@%%?+?%#S#%S#%S?:,?%S**?;.+@@@@@@#%#SS@#@@@@@@@S::..:;;...,?@@#S#@@@@@#S%@@@@@?+,........................... ...............................+@@@@@@@@@@@@@@#@S#S%S@@@S%%#@#SS#@@@@@@@@#?S%?%%#S??*++?S%?*++++?+.#@@@@@#S@#%?%%S##@@@@%;..,,:+:,..*@@#?S@#@@#S#?#@@S#++........................... ..............................,S@@@@@@@#@@@#S#%SSSS%S@#SS%??%%###@@@@@#@@@##S?%%#:,,;;:;@##,....+?;++%#@@#%@@#%S@S%S##@@@S*:,..:++;,.+@@#?#@S#@##@%#@@@??,.......................... ..............................+@@@@@@@@#@@@S%S#%%%#SS#S%*?;;SS##@#@@@@@@@@@?*;+?S+:*%%S##+###%?*++?...,+S@S#@@@S#S#@@@S####S*;;,,:,;,.+@@#S@@%S#S##?#@##**.......................... .............................,#@@@@@@@@@@@S%S%%##S@##@@*?+:.:*#@@#@@@@@@@%+;++;%SS##@@@@#:#@@@#*+#S*:.,,,;SS##@SS?%S#S%?%?SS::+**;,:,:,;S@S%#S%?#%SS##SSS%,......................... .............................*@@@@@@@@@@@SSS@#S@#SS?#%??;,...:#S@*#@@@@#;:+:;?#@@@#SS%S@#:#@%+;?##@@#%;::.:?SS@@#S%S##%%%;;?;..,;*%+::.:;?####@#S#%S##SSS*+......................... ............................,@@@@@@@@@@#%?##S###SS+%**?:......;*+,#@%*%,,+:;%SSS#@@###@@%;+::?#@@@@@@##?:..,;#S@@%####%S%;.,,.....:%%+,+:.,,::;*?#@#@SS#S*%,........................ ............................%@@@@@@@@#@%%#@@#@@#%*?+??,...........;+:?,.:,+S@#%SS####%%??%?SS?%#@@@#@###S+..,+S##+*?#%:,,...........**:,....,,,:;;++?#S#S%%+........................ ...........................;@@@@@@@@@@S?#@#@##%+?***+,.......,:::::;?+,,.;S######SSS+*S##@S@@@S;S##S@@#@@@+;;:::::+;;:;;++;:.........+;...,:;;:*@S#S%S@%#SS?,....................... ..........................,#@@@@@@@@@#SSS@@#?%??*+,........,;+;,;::::::::*SSS@@##S#;;#@@S;;@@#@;+###@@#S*:,.,,...,%@##%%?*???*:......,;+,.,:++;.*@@@##@S%##S*....................... ..........................?@@@@@@@@@#?*S@@%*%??*:.........,?+++;;;++;;,..,.,:?##@?S.S@@@%.,#@@@*:@#@S?:..,;+%+...,;?%##@@#S%%SS?:......:*:,++:+;:%##@@S@S@@S?;...................... .........................+@@@@@@@@@#?S%S#S%?*++,..........+?***+;+*S%?+;,*%+..,;%SS;*@@@?..?@@%:?@?+++,;*%##?,:,...,;+?%S#@@@#SS%+......,;:;+:*:;,+###SS%#@#**...................... ........................:@@@@@@@@@S%%S;###%*,...........,+??;,.......:;*;,?#%:...:+***?S;..*S*+*?::+?S###S*;:;*;.....,;+*?S#@@@##?;.......,:::;;;;:*%#@S#%@#%%;..................... ........................%@@@@@@@@%*%@;*##%;,..........,;*+,.....,;+*+;,...,:*S?,.,.,;*+++;:++;;++?S#S%+:,..,::,,.......,+**%@@@@@??,...........,:;+;*@##@#S@#%*,.................... .......................+@@@@@@@#S+%#%++*:,..........:+;:...........,;?S?;,...:?%+*%*:::,,,,:;*S@@@S+,,;;;,.....,........,;+*?#@@@%%;.............,:+@@S#S#S#S??;.................... ......................:@@@@@@@@@*%@#?:............,;;,................,*#S+,...:?%?%SS??+*?%#@@#%*:,;;;:..,,;+;:.,;:......,;**S@@@%+...............,+S######@#?%,................... .....................,%@@@@@@@#?S@*+;..........,.,+:....................:?S%+,...,*%%SS#S%S%@@?;?%,,...:+;::;:...,:,.......:+**S@@@;.................,*%##@@@##?+................... .....................*@@@@@@@@SS@;...............*;..........,,,..,,,....,;?SS*,....:;++**?%@*,?S*,.,:;;,..,,:+?%S%S*;......,;*?S@#,...................,*@@#@@@%%,.................. ....................:@@@@@@@@@#?:...............,%....,;:,...,:::,,;:,,....,;?S#?;:?*+**?%#@S*,;*::.,,,,;?%%?***?S#@@#,.......:*?#@:.....................*@##@@#?*.................. ....................%@@@@@@@S;:.................;S,..:,,+;,......,.:,;:......:+?SS?%%#@##@#%?S:.,,:;*?%%?+:,,?S%*::::,,........;*%@*......................+#@%@@SS:................. ...................:@@@@%S%?,...................,#%;:;+;,,,::,,......,.....,,:,++*%#SS?S@@@???%+*##S?;:,,..,,+;::;;;;;,........,*%##,......................;S**@@#?................. ...................%@@@*,+;,.....................?@#%?*++;:,,,,,...........,;+*,;****?*?%#S?*+S@#?:..:;;**;**??%*++............,?%%S;............,,...........,?@@#;................ ..................,@@S*..........................,?@@SS?*+:::,,:,,...,..,....,;:.+;:,.,*?S??*%S+,.:;;+??%SS@@###%?+:,,.........,%%%S+............:*?+:..........+@##,............... ..................;#?;............................,?@###%%*;;:,:::,..,::;,,....,::,.,+*%S??+?+,:;+?%?%@@@@##@#SSSSS*;,..,;:;++*%###S,..............;SS?;,........;#@?............... ..................,,................................+@@@#@#S%*;;;;:,,..........,:::.,%SS?++%*:;;;**?%#@@@@@##%%%%?*????++;??S#@#@@S:................,?S%S+,.......:?S,.............. .....................................................;#@@@##@#SS?*+++;::,.,?**+**??**?S?*%@@S%??++++++++*?%%SSS%%%%??%?%#S###@#S#%:..................,??S@S:........,............... ......................,,,,,,,,,:::::::,,::::::,.......:%@@@#S#@@@@S%%??**+:+;+++*****%S##@@%;::;*?*?*+;::,.,,,,,:;;;;;+**%SSS#S%*,....................:%?@@#:....................... ...................,+;;;;;;;;:::;:::+++;+;;:;::.........;#@@@@#####@@@@@##S%%%%%%SS##@@@#%+:;+S@#SS##???*???*:,;??%***???%SS#%*:.......................?%S##%,...................... ....................,::;;;;;;::::;++**++**++;;::,:,......,?@@@@@@@##@@@@@@@@@@@@@@@@@@#?++*?%S#@@@#%***??**+*%S#@@@@@@@@@SS#;..........................+%%S##;...................... ..................,:::;::;;;;::::::,;;;;;+;;;:,,,,,........;S@@@@@@@@@@#@@@@@@@@@@@@#%+;;*%@@@#%?*+++++++++*?%%%%*%?SSS%?S*,...........................*%%#@@?...................... ...................,:+:*+:;;*;;;:;;;;;+;+++++;:,............:S######@@@@@@@@@@@@@@#?*:+%#@@#%?+:;;++;;;;+;++*;;;+*++?++%#S,...........................,SS#@@@%...................... .....................,:;++;*?+;;+*+++;****++*++**+:::,,,,,,.:??%#@@#@@@@@@@@@@@@#SS?SS@@@@#SS%?%%%?**+;+*****???%?%S#SSSSS,...........................*S%%###*...................... .........................,.**+?%S@SS##@##@#####%?*+;;;++++;,,%???%S##@@@@@@@@@#S%%#@@@@@@@###@@@@@@@@@@@@@@@##S%S%S#S%%*+?,.........................,*%%%S##S,...................... ..........................;*S#@#SS#@@@@@##@@##@S*+;::;:;;;;;,*????***?SS#@#SS#S#S@#@@@@SS?%S%*?SSS##@@@#S#@@@@@@#S???*+++?,........................:?%%%S##S:....................... ......................:;++*+%S##SS#######@#@@S%*+;;:::;:;;:;:;:++*?**?SSSSS?????SSS##%%%?%S%?*%%S%%%%S#SS%SS#S#@@S#+;++++*:.....................,;?%%S#@##S:........................ ....................,,,:+%#S%?*#@@@SSSSS####@#SS%+;;::;;;,..,*;::::;+##%%%?**S??%%?%%%?????*+**?%??%%%%%SSSS%?%SS%*;+++++*:......,:,.......,,:;+?%SS###S%+,......................... ....................+*+*S@@@##S#@@@@@@@####%%%S@#S*;;;;;;,,.,+;;+;+*%%S?**???S%%%?*+***???*++**??**++***??%%%%*?%SS?*;;;+*:......,;?%%%??????%%%?SSS#%*;,........................... .....................,+?SS@@#@@@@@##@@@@#@##S%#@@#%%;;+;,;;:,++???%%??%%??%%%?%SSSS#%%%%%?%##@####SSS???***?S%+***%S@?;++*;.........:+?%SS#####?????+,.....:;:,::::................. .................,..:,::..;+*@@@@@@@###@#@####@#S#S%++?+:+*;.+SS%?*?**????%%#S%%S#S#SS%%%?%S@@@@@@@@@@@#S%?*%%;*?*S@#S?+++:.............,,:::::,,.......,:,,::,:,................... .................+:,*,:++....:?#@@@@@@###@#S##@@SS?%%*++;;::+?@S??*%%?%???S%#%?????%??%S%?%%S##@@@@@@@@@@##S%?***%S%%?%S**:................:;;::,,,,,,:;:,,,:::;,................... .................,;;;+..;;;*;*%###@@@@#####SS##@SS?*::,,:;+**?#?**+%%%%%?**++;++;;++***??%%?%??%#@@@@@@@@@@@@%%?*#%+???##S?+:,.......,::;+?%%*++;:::;;;;:,,,::::,................... .....................:;,;+:S@@@@#S#@#@@##SSS%#%**+;:.,;**?????S++*%???+;++;:,::;:;;;++**???%%**?%#@@@@@@@@@@@@#?%%*+*??S@@@#%?+:.,:;;++;;;?%%?*??***?:;++:,,;;;:,.,,................ ......................,::;+%*;%??SSSS#@#SSS*%S;,..,;**?%%S%??*%*+S%*%:,,,,,,;;;+;;;;;++**???%??????%#@@@@@@@@@@@%%?*;;;%@@@@@S%%**+;+*??**+%S%%%%%*?*++??*+::::;;::,................ ........................,,:;**%%S####S#@#%?%%?+,,;**??%%%?*+;::+;;?%:.........,::;::;++;+**??**??%%?%#@@@@@@@@@@S??S?+*@@@@@@S%%?%S#@@#S%SSS@#SSS%%#%????*:::::,..,,................ ......................,,,+*+**%%?SS%%#S##%?%*++;***?%%??**;;::::,.,:.....,......,:;:;;;+;;+****????S%?SS@@@@@@@@@@%S@%@@@@@@@@#SS%??S@@@@@@@@@@@@@@@#%%+:.,,,,,,:::,................ ......................::::;*%S?%%S##%%%%##S%??**%SSS????*+;:?+;,:+:.:+.,*++.+,.::.,;;:+*+;:;***?????S%%SS#S@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@%?*?S@@@@@@@@@@@##***+**%;;+::,................... ......................,:;;;+#S#%S?#@######S?*???SSS%??**+;;,*+;.+*:,*,.+*:,:?::?,,;**:+**;;;***???%%S#SS##@@@#@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@#S%%??#@@@@@@@@@@%?**?*++;,:.:;+;:,............... ...................,,,::;;;;;??+%S#@@@@@#SS+;+%%?%%?*++?++;;::,,:::,,,,:,..::..:,,:,;;+**;;+****??%%%%SS##@SSS#@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@##%*%@@@@@@@@%;;*+*:::,.,+:+;:,................ ...................,;:,,,,+??%SS#@@@@#@@##?**?S#S%?+++?;+;*?+:,?,++.++....;+++++;::+:;++;;;;+**??%%#S%%S@@@@@S#S#@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@#S%SS####@#?%?%?*+:::::;+,................... .....................,::++%#@@@@@@@@@@@@@@######%**+;??*?;**+;:*::.,?:,,,:*;+:?+;,%;+;+++++**??%%###SSSSS##@@@#@#%%S%%SSSS##@@@@@@@@@@@@@@@S???*???%???*++;;+,,,,,.................. ....................,:;;;;;;++*%SS%###@@#####S%?**+**;;*****+*+++*++;;++++;++;;:,.,,,,:;;;;;++;+**+*++*++*???????????*????%S%?%?%S##S@@@%*%%#S%%?*+;;:;+++;+*??++;.................. ...................................,,,::,,.........,,,,,,,,,,,,,,,,,,...................,,,,,:;;:;;;;;;::++;:::,,,.........,.,::+*?**?%?:.,,++*+++++++;;....,,,,,,.................. ...................................................,.......,..............,,...................................................,....................................................
Here you can inquire, learn, read lyrics, find collection albums, cassettes, vinyl, cd's. This database makes it easy to find objects to buy in a store such as ebay, amazon, alibaba, etc.